Reklamy na tej stronie sprzedawane są przez widget z AdTaily.com (PLBLOADTAILY0001)

poniedziałek, 14 listopada 2016

Wielkie odliczanie.

Już wkrótce zostanie ogłoszony koniec Roku Miłosierdzia, więc kto jeszcze nie skorzystał z tego wielkiego daru musi się pospieszyć, by potem nie żałować, że ominęło go coś wielkiego, a przecież nie wiadomo kiedy będzie następna taka okazja. A ponieważ nikt jak i ja nie jest wolny od grzechu udałam się do kościoła Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny przy ul. Żytniej w Warszawie w nadziei uzyskania odpustu zupełnego, albo przynajmniej częściowego. O moich drogich zmarłych pamiętałam przy okazji pielgrzymki do Częstochowy oraz nawiedzając cmentarz w tych listopadowych dniach. A tak w ogóle to ten ostatni tydzień był dla nas Polaków naprawdę wyjątkowy, w myśl zasady dla każdego coś dobrego, bo i przecież nastąpiło tak długo oczekiwane otwarcie Świątyni Opatrzności Bożej, wygrany mecz, marsze niepodległościowe, przepiękny koncert Przymierze Michała Lorenca, który właśnie odsłuchuje i zakazałam domownikom jego  usuwania, bo wprost powala na kolana, co jest zresztą jak najbardziej na miejscu. Na kolana powala sama świątynia, bo jest naprawdę piękna i taka nowoczesna. Miałam okazję oglądać na żywo kilka ważnych obiektów sakralnych włącznie z Bazyliką św. Piotra, Sagradą Familią, Bazyliką Grobu Pańskiego w Jerozolimie, Bazyliką Wszystkich Narodów - Bazyliką Konania również w Jerozolimie i muszę przyznać, że warszawska świątynia robi również wielkie wrażenie. Oczywiście jej budowa jest utrzymana w zupełnie innym stylu, bo i czasy są inne, ale przez to na pewno nie jest gorsza. Mnie osobiście na zewnątrz i w środku bardzo się podoba i będę starała się tam bywać regularnie oraz nadal wspierać finansowo jej wykończenie, bo jeszcze sporo rzeczy zostało do zrobienia. Póki co przede mną wyjazd do Krakowa- Łagiewnik na równie wielką uroczystość, jaką jest bezapelacyjnie akt uznania Jezusa za Króla Polski i Pana, który będzie miał miejsce 19 listopada, a następnego dnia nastąpi uroczyste zamknięcie Bram Miłosierdzia, więc kto jeszcze przez nie nie przeszedł ma ostatnią niepowtarzalną okazję by to zrobić. 

      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
rEkLaMa TwOjEgO bLoGa