Reklamy na tej stronie sprzedawane są przez widget z AdTaily.com (PLBLOADTAILY0001)

poniedziałek, 6 marca 2017

Sztuka przez małe s.

W sobotę wieczorem wzięłam udział w pokucie wynagradzającej za bluźnierstwo, jakie niesie za sobą pseudo sztuka klątwa. Wprawdzie jej osobiście nie widziałam, ale to co o niej usłyszałam wystarczy, by zaprotestować przeciwko jej wystawianiu w dodatku za pieniądze podatników. Chociaż przyznaję uczciwie, że nie za bardzo mi się chciało, ale czułam się w obowiązku jako chrześcijanka dać wyraz swojemu oburzeniu przeciwko szarganiu dobrego imienia wielkiego papieża w dodatku naszego rodaka i również człowieka sztuki w jednej osobie. Zresztą każdy z nas, który uważa się za osobę wierzącą powinien dać temu wyraz, w końcu jak zapisano w Biblii wiara bez uczynków jest martwa. Dlatego pomimo innych planów na sobotni wieczór zadałam sobie trud i pojechałam zaprotestować. Dlaczego protest musiał być publiczny to oczywiste, ponieważ grzech był publiczny to zadośćuczynienie również wymagało takiej formy. Samo zdarzenie miało formę jak najbardziej pokojową, bardziej było przepełnione litością dla tych ludzi, którzy zwyczajnie nie wiedzą co czynią, niż potępieniem. Ja sama jestem osobą grzeszną jak każdy z nas, ale wszystko ma swoje granice, które w tym wypadku zostały znacznie przekroczone, w tym granice dobrego smaku. Jedynie, co pozostało mi to modlić się za te osoby, by w porę przejrzały na oczy, bo one również kiedyś zejdą z tego świata i będą musiały odpowiedzieć za swoje czyny. Bóg jest wprawdzie miłosierny, ale również sprawiedliwy i należy o tym pamiętać.     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
rEkLaMa TwOjEgO bLoGa