Anglia tonie.

To co się teraz dzieje w Anglii woła o pomstę do nieba. Grupa frustratów tyranizuje resztę społeczeństwa siejąc chaos i zniszczenie. Zamiast zwyczajnie wziąć się do pracy wolą wyżywać się na reszcie, której się powiodło i w ten sposób rozładować swoje frustracje. Najgorsze jest to, że za te ekscesy zapłacą wszyscy, by doprowadzić do ładu to, co zostało zniszczone. Jeszcze gorsze jest to, że wybryki angielskich chuliganów obnażyły bezsilność tamtejszej policji. Liczę, że w Polsce coś takiego nie miałoby miejsca, a jak już to działanie policji byłoby bardziej zdecydowane. Przykład Wlk. Brytanii pokazuje jakie zgubne skutki może wywołać postawa zbyt roszczeniowa. Może, gdyby jeden z drugim pojechałby do Somalii doceniłby to co ma. Niestety wizja, że innym żyje się lepiej jest tak dołująca, że trzeba wyjść na ulicę, by dać temu wyraz. Jakie swojskie klimaty. Tylko że my Polacy widać wolimy wyżywać się na swoich bliskich, na co wskazuje kolejny rodzinny dramat, gdzie głowa rodziny kładzie pokotem żonę i dzieci.